liber54 2013-03-28
Ileż to zakochanych par spogląda na ciebie na brzegu stawu.
Ileż oczu wpatrzonych w zachwycie w twój róż
Ileż wyznań spragnionych kochanków wysłuchałaś.
Ileż obrazów namalowano inspirując się twoim pięknem.
Ileż magii wyzwalasz swoją delikatnością.
Lilia wodna… niczym nimfa okryta radością
(komentarze wyłączone)