W życiu każdego są wschody i zachody...

W życiu każdego są wschody i zachody...

... również słońca.
I najważniejsze, że mimo przeciwności ono zawsze oświetla nasze dni dając poczucie ciepła, wieczności i bezpieczeństwa.
Dla każdego wschody i zachody niosą w sobie coś innego...
A czym są dla Ciebie?

shami

shami 2012-12-29

Czym sa dlamnie?Snem na jawie...marzeniem co sie spelnia...nadzieja na nowe lepsze jutro.Witaj serdecznie:)

shami

shami 2012-12-29

Czyz mogloby sie cos zmienic?Jestem przewidywalny hi hi hi

shami

shami 2012-12-29

Powiem Ci...troche ciepla na dworzu bo mrozi:))))

liber54

liber54 2012-12-29

Nigdy nie byłaś malarzem, a malujesz obraz, obraz natury z wieczorną tajemnicą. Ty ją odkrywasz...... Nie wystarczy raz tu być, by chcieć się ekscytować zachodem słońca znacznie częściej.c.d.n

rendi

rendi 2012-12-29

Dla mnie sa poczatkiem i koncem nowego poczatku.Podobnie,jak wiara w zycie po zyciu...piekna calosc,pozdrawiam

liber54

liber54 2013-02-06

Dla mnie wschód słońca jest nagłym przypływem fali pięknego światła.Fali, która po zetknięciu się ze mną powoduje niespodziewany przypływ ciepła. Wewnętrznego ciepła, które czuję głęboko w sobie, i które, podobnie jak światło wschodzącego słońca, powolną falą rozlewa się po moim ciele. A gdy mnie to ciepło wypełnia, powoduje uśmiech. Uśmiech, który promienieje radością i wywołuje inne uśmiechy :-).........Patrząc na wschód zdaję sobie sprawę, że każdy centymetr, które światło słońca zdobywa na horyzoncie odpowiada jakiejś ilości ziarenek piasku, które przesypały się z jednej bańki do drugiej w mojej klepsydrze życia...............Smutne? Niekoniecznie. Pokazuje to, że nie powinnam tracić czasu na przejmowanie się smutkami i wykorzystać następny wschód słońca na uzbrojenie się w nową nadzieję :-)

(komentarze wyłączone)