Bajka o tym, co piękne ... ;)

'Ostrzegam, że bajka nie będzie przyjemna.
Jej bohaterką jest bowiem... ropucha.
Oczywiście, ta zaczarowana.
I brzydka jak dżdżysta noc.
Ale do rzeczy:
Ropucha jest księżniczką z niezłym posagiem.
Czasy nielekkie, więc niejednemu przydałoby się dużo pieniędzy.
Teoretycznie prosta sprawa.
Wystarczy się tylko zakochać i pocałować szczerze, a kieszeń pełna.
Ale jak być szczerym, skoro tu chodzi o wiano.
I jak być zakochanym, skoro tu chodzi o ropuchę.
Oczywiście całuje się z zamkniętymi oczami, co znacznie ułatwia spra­wę...
Ale czy ropucha to potrafi?
A jeśli będzie patrzeć badawczo?
A jeśli całujący zbyt wcześnie zamknie oczy i pocałuje ropuchę w co innego? Na przykład...
No , lepiej nie mówić.
I czy ropucha się nie obrazi?
A może jej się to spodoba i będzie chciała jeszcze...
Wątpliwości... wątpliwości... wątpliwości...
Ostrzegałem, że bajka nie będzie przyjemna. Ale na szczęście nie ja ją piszę, tylko życie...
W końcu jednak znalazł się taki jeden... nieobrzydliwy, który spoj­rzał ropusi w jej duże oczy i już było wiadomo, że jest szczerze za­kochany.
Namiętny pocałunek, który przemienił brzydulę w przecudnej urody księżniczkę, był tylko konieczną formalnością.
Zapanowała powszechna radość. Z początku przyszły mąż i władca też ją podzielał, ale kiedy spojrzał swej wybrance ponownie w oczy, zrozumiał, że jej nigdy nie pokocha.
- To już nie te oczy - szepnął z żalem. - Nie te oczy... '

www.bajki i kreski.pl ;)