\'koń bryzgiem srebrnym dzwonków parska
w zieloną ruń jak wodę miękką
kwiaty przynoszą w barwnych garstkach
świt gęstych rzek na sutkach dźwięku
Drzewa są wolne w rudych lasach
przebiega koń przez płynność polan
różowo gra rozbiegiem oczu
balony nozdrzy gnie do kolan
a kiedy wbiegnie w dźwięczne stepy
w rozlany łan błękitem świeży
stanie wysoko wyzwolony
wchłonie słońce wolne zwierzę… \'
K.K.Baczyński
avanti 2013-07-01
Oj, oj... a ja jeszcze w kieracie :(
Ale już za parę dni, za dni parę, wezmę plecak swój i... będzie bosssko, czego i Tobie życzę :)
Udanych wakacji :)