Barwy ze słońca są. Bo ono nie ma
Żadnej osobnej barwy, bo ma wszystkie.
I cała ziemia jest niby poemat,
A słońce nad nią przedstawia artystę.
Kto chce malować świat w barwnej postaci,
Niechaj nie patrzy nigdy prosto w słońce.
Bo pamięć rzeczy, ktore widział, straci,
Łzy tylko w oczach zostaną piekące.
Niechaj przyklęknie, twarz ku trawie schyli
I patrzy w promień od ziemi odbity.
Tam znajdzie wszystko, cośmy porzucili
Gwiazdy i róże, i zmierzchy, i świty...
Cz. Miłosz
avanti 2013-08-09
Kocham słońce. Dlatego nie dziwię się, że kiedyś było bogiem :)
presto 2013-08-09
Późna pora, pora gdy zmrok zapada
Stary szaman legendy opowiada
Gdy słońce było bogiem, gdy czczono rzeczy rozmaite
Gdy w jedność łączyły się plemiona rozbite ...
presti4 2013-08-10
nie cierpie landrynkowych zachodzikow
wole - wschody gwiazd