Życie przypomina mi fortepian,
białe i czarne klawisze,
są jak nasze dni.
Czasem pękają jak struny,
marzeń niespełnionych...
Rozmaite gra melodie,
raz smętnie łka jak zraniony człowiek,
to znów pięknego walca słyszę,
z którego taktem wirowałabym
by wznieść się do gwiazd.
Czasem milczy zaklęcie,
jakby czekał na znak,
by wybuchnąć piękną suitą,
z którą odradza się nadzieja…
Ach! czy wiesz,
że w fortepianu strunach
skryła się, najpiękniejsza
muzyka życia…"
dodane na fotoforum: