Optymizm
Cieszę się spać idąc,
bo dzień przeżyłam.
Cieszę się rankiem,
bo świt zobaczyłam...
Staram się cenić
przeżyte chwile.
By życie było
szczęśliwsze i miłe.
Ktoś kiedyś rzekł mi,
że to kretynizm.
A ja odrzekłam:
Nie to optymizm !
Cieszyć się trzeba,
rzeczami małymi.
Bo one łącznie,
są już wielkimi...
Nocy pachnącej latem życzę...
Dobranoc...
dodane na fotoforum: