Modlitwa wiosenna..
Wznoszę swe życie jak katedrę..
dany mi czas zmieniam w poemat..
Idę tą drogą..którą szedłem..
żeby się w głębi zakorzeniać..
Chociaż ciernista jest ma droga..
czyha zakrętem..stopy rani..
Czytam na trawie ślady Twoje..
nie chcę ich z oczu stracić..Panie..
Lubię w wędrówce siąść pod drzewem..
wtulić się w jego cień zielony..
Ogarniać wzrokiem przestwór nieba
i ziemi piękność nieskończoną..
Na trawie skacze polny konik
i żabka w trawie się uśmiechnie..
Strwożony listek rosę roni
i wiatr do ucha słowo szepnie..
Nie idę..żeby szukać szczęścia..
bo przecież ono we mnie mieszka..
Smutek i radość w sobie mieści
to..co umiera..sercem wskrzesza..
życzę dobrego nastroju i pogodnych myśli w ten piękny i słoneczny , ale zimny dzionek
dodane na fotoforum:
maniek1 2019-05-03
☀️☘.Piękna fotka:)
☀️⭐️.Udanego weekendu.☀️✨
【ツ】.Miłej reszty dnia i smacznej ☕️ życzę:)