dębowa z nocki. (;
w sumie to już ranek.
(nałapaliśmy troche, jak przez całą noc nie brało, tak o 6 jak zaczeło rwać żyłki to hoho.)
(aczkolwiek drobnica tylko sie przyssala i nie było co wyciągać - leszcze 30cm to malo satysfakcjonujący wynik. :< , musi być powtórka, aż mnie korci, ARGH! - K. Ty wiesz)
Mam parę tych zdjęć, będę was nimi męczył bo są niesamowite jak na mój gust <3
hrhr.
Życze wam milego weekendu ( ;
:D
dodane na fotoforum: