!["Zatoka czerwonych świń"...](https://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/020/249/20249529_800.0.jpg/zatoka-czerwonych-swin.jpg ""Zatoka czerwonych świń"...")
(1)
...… to chyba leberko.
Jadąc ulicą Nowoursynowską, zobaczyłem tablicę z napisem fort. Miałem na pokładzie psa i aparat, a więc w ramach turystyki skręcamy. Chociaż w pobliżu główne arterie komunikacyjne Ursynowa i droga krajowa nr 7, to tu w zakamarach, wśród zieleni oaza ciszy i spokoju. W zabudowie szeregowej malutkie osiedle. (Zobacz https://mapa.targeo.pl/Fort-VIII-Twierdzy-Warszawa,miejsce_5284294). Po powrocie zajrzałem do wiki i znalazłem zapisy o forcie VIII twierdzy Warszawa, ale też, że: „w latach 70. pomiędzy wałem czoła i koszarami szyjowymi zbudowano (Z POGWAŁCENIEM PRZEPISÓW O OCHRONIE ZABYTKÓW) wojskowe osiedle mieszkaniowe dla najwyższej kadry Ludowego Wojska Polskiego (tzw. "osiedle generalskie").
I to jest to… pozazdrościć. W porównaniu z tym okrzyczana "zatoka czerwonych świń" znajdująca się niedaleko (może kiedyś wrzucę i ją do gara), w zwartej zabudowie miejskiej, to chyba leberko.
A sam fort zobacz na kolejnych fotkach.
.
dodane na fotoforum:
gosha47 2012-04-04
masz zacięcie fotoreporterskie - a dzięki temu dowiadujemy się o takich ciekawostkach ;) super!
stif56 2012-04-05
Spokojnych ,błogosławionych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego dla Ciebie i calutkiej Rodziny ,życzy Stefan z rodziną
slawek9 2012-04-05
to o rowerze to chodziło o wygodę, jeździsz samochodem. ja mam tylko rower i autobus, no i nogi... przy moim stanie serca i innych mogę sobie pozwolić na piesze wycieczki 5-6 km (zakupy), na rowerze 10-15... nigdy nie byłem sportowcem, więc duże z życia nie tracę. domyślam się co to musi być za męka dla Ciebie.
