...ale. W piątek po godz. 17.00 byłem na Starym Mieście, ale uciekłem dość szybko bo było zimno jak diabli. Nie doczekałem startu Krytycznej Masy... Zima chyba już się zbliżała...
dodane na fotoforum:
stif56 2012-10-30
Pięknie pozdrawiam Ciebie Marku
zibidzi 2012-10-30
Ja tam masy krytycznej staram się nie przekraczać .
Dlatego staram się od czasu do czasu poruszać
ale tłoków nie znoszę i rowerkiem wolę jeździć solo .
Pozdro