1/3 Kolejne spotkanie po latach.

1/3 Kolejne spotkanie po latach.

Średnia wieku 65 + ... zdecydowanie +
Oficjalnym powodem spotkania po latach było spotkanie z przebywającym akurat w PL znakomitym trenerem i wychowawcą wielu pokoleń zapaśników polskich i australijskich - Witoldem Rejlichem. W spotkaniu uczestniczyli byli zawodnicy klubu RKS Drukarz Warszawa ale i goście z Rzemieślnika i Gwardii z zasłużonym mistrzem sportu i trenerem Janem Żurawskim na czele.
I ja też tam byłem miód i wino... no niech tam, coś tam też wypiłem.
:-)

dodane na fotoforum:

mimozka

mimozka 2019-07-28

Cudowne są takie chwile !

zibidzi

zibidzi 2019-07-30

Jakoś nie przyszło mi do głowy zapytać czy
sekcja zapaśnicza Drukarza jeszcze istnieje
i jak jest to gdzie tremują .Może ty wiesz ?

zibidzi

zibidzi 2019-07-30

Re
O Ciurapie ,Szeryfie , Szefie można by nie jedna książkę napisać .
Mnie osobiście pokazał i nauczył podczas wspólnego treningu
prostej i skutecznej obrony od zejścia do jednej nogi.
To chyba było podczas jakiegoś zgrupowania kadry .
Moim klubowym trenerem, który nauczał mnie zapaśniczej
techniki był Tadeusz Trojanowski w owym czasie jedyny
zapaśniczy medalista olimpijski z Polski .
On pozostanie moim mistrzem .
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie .

krycha2

krycha2 2019-07-30

Miłe są takie spotkania...wspomnieniom nie ma końca...Pozdrawiam.

dodaj komentarz

kolejne >