Jak dla mnie kolejny raj - nie codzień trzyma się rekina na rękach :) FAkt faktem - pielęgniarza, nie drapieżnego, ale co rekin to rekin :) Wchodzi się do Morza, leży sobie na dnie spokojnie rekin, koleś go pac na ręce i już go masz :P A ten rekin naćpany czy co, że się tak daje ? :P Może po prostu taki leniwy :) Generalnie świetna sprawa, kupa śmiechu i fajne przeżycie dotknąć takiego rekina. Są zupełnie inne, niż delfiny, manaty itd. Takie...porowate, krostowate w dotyku :) Takie inne :)
Isla Mujeres, Mexico 03.2009. (scan zdjęcia tam zrobionego)