Do pani (?) ADONAIS
Popełniłam tę niestrożność, że spodobało mi się zdjęcie kotka w Pani galerii i zaliczyłam Panią do moich ulubionych.
Nie życzę sobie otrzymywania z Pani strony pogróżek i zastraszania. Przedstawiła się Pani garnkowej społeczności wystarczająco dokładnie wysłuchując głupot i bzdetów, jakie plecie na mój temat grupka osób - wielbicielek pewnego psychopaty.
Oczywiście usuwam Panią z ulubionych, mam nadzieję, że brak mojej osoby w gronie Pani ulubionych wynagrodzi obecność Pani Henry oraz jej rewelacji na mój temat ciąg dalszy.
Z mojej strony - gorące wyrazy współczucia za Pani poziom intelektualny oraz życzliwość wobec ludzi.
Proszę bardzo, niech mnie Pani ujawni...........śmiechu warte.
ps. a wierszyki będę pisać dalej, bo tak mi się podoba i nikomu nic do tego
adonais wczoraj usuń | blok.
Jaki śliczny kiciuś !!
Pozdrawiam ciepluśko;-)
Kochasz zwierzaczki i dlatego zaszczytem będzie dla mnie być twoją ulubioną;-)
Miała Pani o mnie inne zdanie, przed ,, uświadomieniem ", jaka to ze mnie podła potwora
urdeath 2011-05-01
Nie przejmuj się, mnie też straszą i grożą, że zabiją. A tę sytuację zgłoś na garnek@garnek.pl. Administracja kasuje takie "osoby".
agus73 2011-05-01
tak pewnie nie przejmuj się ................omijaj takich z daleka..........pozdrawiam...;-DDD
kronika 2011-05-01
pocałuj Krzysia w ogon haha ;((
owca47 2011-05-02
ogromnie mi przykro, że spotyka Cię coś takiego. Nigdy nie pojmę sensu takiego postępowania, i do czego niby to miałoby prowadzić?
werina 2011-05-02
???? masakra jakaś.