Po to Pańcia lula, tuli,
by w tyłeczek futro skłuli.
Żeby surykatka mała
przed zastrzykiem nie nawiała.
Pani nie szczędzi karesów,
by zwierzak nie doznał stresu.
Zastrzyk - to jest przykrość taka.......
Dać pacjentce big lizaka !
dodane na fotoforum:
stif56 2011-06-10
Pozdrawiam Różyczko
alusia0 2011-06-11
.....nie bój się mała....pancia popieści a potem pancio zrobi ''kuku'' dla twojego dobra...