Mój blok stoi na skrzyżowaniu dwu niezbyt ruchliwych ulic. Naprzeciwko zbudowano zespół murowanych garaży, przez które hałas przejeżdżających samochodów odbija się od murów i trafia w okna mieszkańców domu ze zdwojoną siłą. Dotąd chroniły nas przed nadmiarem dźwięków pięknie wyrosłe, prawie 50 letnie topole. Rząd 9 drzew dawał cień po południu, widok soczystej zieleni i zasłaniał paskudne pudełka garaży. Ostatnie burze i wichury złamały jedno drzewo, ale pozostałe 8 dzielnie dawały odpór gwałtownym wiatrom. Ale wszystko do czasu.....Któremuś z posiadaczy samochodów, parkującemu tuż przy skrzyżowaniu przeszkadzały patyczki, spadające czasem z topoli. Zlecono pielęgnację drzew ,, fachowej " firmie. Panowie dziarsko złapali się za piły. Jeden wlazł - korzystając z bardzo wątpliwych zabezpieczeń - na wysokość 3 piętra i rezał bez opamiętania. Leciały w dół pięknie zazielenione gałęzie i konary, jak deszcz. Topole były formowane na palmy - długi łysy pień , a w samej górze pióropusz gałęzi. Dwa niższe drzewa straciły całe korony, ciachnięte w fontannie trocin. Zostały tylko pnie.Korony pozostałych są przerzedzone do oporu i już nie tłumią ulicznego hałasu.
Popłakałam się, kiedy popatrzyłam po tej rzezi za okno. Obcięte konary zasłały trawnik i nie zmieszczą się w dużej ciężarówce.
Może ktoś zna się na pielęgnacji drzew, to co zrobiono u mnie, oceniam jako zwykły wandalizm. Panowie rzeźnicy drzew pracowali chyba na ilość - im więcej wytną, tym więcej im zapłacą.
dodane na fotoforum:
teo29 2011-08-09
Niestety, to chyba jest ogólnokrajowa akcja...wszystkie topole idą pod piłę, od czasu gdy wichury zabiły parę osób, to co się ostało ma szansę na odrodzenie, drzewa zazielenią się i zagęszczą, niestety błędem powszechnym jest obcinanie wszystkich dolnych gałęzi, w moim mieście wycięto prawie wszystkie. Topola jest drzewem kruchym o szerokim aczkolwiek płytkim systemie korzeniowym, szybko też próchnieje wewnątrz, ostatnio wiatr powalał całe drzewa, które wydawały się być "nie do ruszenia". U mojej koleżanki na wsi, też wycięto wszystkie przydrożne i rosnące blisko domów. A jednak żal....
alusia0 2011-08-09
....nie wiem na czym to polega ale ostatnio możma ścinać i wycinać stare drzewa...
...u mnie mieście robili jezdnie i chodniki i wycieli 4 piękne lipy.!!!!
...ale teraz jest widno i łyso i ''piękny''szeroki chodnik...
hanaka 2011-08-09
moje serce też krwawi nad każdym wyciętym drzewem ,kocham zieleń ...przerażenie i złośc czułam na hasło wycinamy drzewa wzdłuż szos bo są niebezpieczne ...wg. mnie niebezpieczne są pomysły niektórych urzędników:(
agatale 2011-08-09
Strasznie żal tych drzew,ja też uwielbiam wszystko co zielone.
Brak słów na tego co wydał to zlecenie!
kromis 2011-08-09
nie znam sie na topolach, ale u nas w Bxl kazdej wiosny przycinaja drzewa i to dosc konkretnie, a one pozniej latem maja piekne zielone pioropusze. Drzewa chyba szybko wypuszczaja galazki.
mysz44 2011-08-09
...zawsze żal każdego drzewa... przecież to nasze PŁUCA w tym zadymionym świecie...
libra 2011-08-09
bardzo drastyczny opis..
Puszek, nie płacz tylko działaj. Topole się przycina w taki sposób, by usunąć uschnięte gałęzie, ogranicza rozmiar, lub obniża środek ciężkości - cięcie "na palmę" jest jakieś chore!! Jeżeli Panowie zniszczyli korony drzew w taki sposób, że topola nie da rady jej odtworzyć to są na to przepisy : W takich sytuacjach, zgodnie z art. 88 ust. 1 ustawy z 16 kwietnia 2004r. o ochronie przyrody (Dz. U. Nr 92, poz. 880 ze zm.) za zniszczenie (...) drzew, zniszczenie spowodowane niewłaściwą ich pielęgnacją, zachodzą przesłanki do wymierzenia administracyjnej kary pieniężnej. Jednakże w przypadku kiedy stopień uszkodzenia drzew lub krzewów nie wyklucza zachowania żywotności oraz możliwości odtworzenia korony drzewa i posiadacz podjął działania w celu zachowania żywotności tych drzew, organ wymierzający karę ma podstawę do odroczenia terminu płatności kary (art. 88 ust. 3).. Może to coś pomoże.. Topoli się już niestety...
owca47 2011-08-09
straszne, ja jestem wielbicielką drzew i uważam, że to najpiękniejsze rośliny na ziemi. Mnie spotkało to samo z akacjami, bo sąsiadkom - poduszkowcom zasłaniały widok z okien!