Jest ich tu dużo,
trzy......może cztery.
Łażą po mojej bluzce pantery.
Stroszą wąsiki,
na futrze plamki są falujące....
jak puszki mlecza na lipcowej łące.
Czają się wielkie koty
chętne do każdej psoty,
lecz ciągle czeka Puszek
na pewien rudy brzuszek
dodane na fotoforum: