pięknego dnia

Gdy garba na plecy
właduje ci życie,
a czasem i wycisk da,
patrz, wielbłąd powstaje,
ma się znakomicie,
choć dźwiga swe garby dwa !
Też powstań z wigorem,
choć wieczór zmoczyła łza,
dzień witaj z humorem,
niech minie ta chwila zła.

Dziękuję za dobre słowa i wsparcie. W mojej sprawie nic nie mogę zrobić, muszę przełknąć fakt wymuszenia na mnie spłaty cudzego długu i tylko się cieszyć, że skończyło się na jednej racie ( w wysokości mojego miesięcznego czynszu ), bo całość to było ok 4 tysięcy złotych. Pracodawca odmówił wyjaśnień, zasłaniając się jakoby wydanym i posiadanym wyrokiem komorniczym, którego treści nie ujawnił.
Komornik odmówił wyjaśnień, stwierdzając, że ja nie figuruję w jego bazie danych.
Mnie pozostaje mieć nadzieję, że na tym sprawa się skończy i w przyszłości nikt np. nie zajmie mi konta albo nie zlicytuje mieszkania za cudzy dług.........a pewności nie mam żadnej.
Tak jak każdy z Was Kochani......bo dziś ja, jutro ktoś z Was, pechowiec mający takie samo imię i nazwisko, jak komorniczy dłużnik. Komornik ma przecież książkę telefoniczną i nie wiadomo, na kogo padnie następnym razem jego egzekucyjne oko.......
Żyjemy przecież w państwie prawa........

dodane na fotoforum:

• Zwierzęta
• Nasze zoo