Od rana się kot
czuje znakomicie.
Oblizał się - to jest
apetyt na życie.
Śniadanko zjedzone,
wyczesany włos.
Szczęśliwy tygrysa
jest los.
W ZOO nie pognębi
go żaden frasunek,
że tygrys to przecież
ginący gatunek.
Słoneczko zaświeci,
futerko wygrzeje,
i dobrze tu kotu
się dzieje.
dodane na fotoforum:
lidia23 2015-06-25
tak się mówi,że zwierzę w zoo jest niby w niewoli ale z drugiej strony jest bezpieczne:) nie jest narażone na pożarcie przez inne zwierzę czy działania kłusowników ..
śliczny portret:)
violetka 2015-06-26
Pozdrawiam Rozyczko serdecznie, z chorym psem to jak z dzieckiem, ale idzie ku lepszemu... Dobranoc.