Oto prosty sposób,
zapewniam Cię Puszku,
żeby kocur Tituś,
miau motyle w brzuszku.
Starczy, żeby pyszczek
otworzył na chwilę -
a tu już wlatują
do mordki motyle.
Gdy w brzuszku łaskoczą,
proszę miłej Pani,
znaczy to - jesteśmy
w sobie zakochani.
Bardzo zajmująca
bywa taka gra.
Para idealna -
kot Tituś i JA !
Czasem z tego bywa,
nawet milion pociech,
kiedy się kobieta
kocha w rudym kocie !
Oryginał zdjęcia znajduje się w galerii autora kota63 i zostało ono wypożyczone za Jego zgodą.
Przedstawia kota Titusia, czyli rudy obiekt
uwielbienia Puszka.
https://www.garnek.pl/kot63/30219508
atiseti 2015-10-10
tylko nie połykaj motylka rudzielcu :))))
tak to jest z miłością ..... u Puszka rude obiektem westchnień a u mnie marmurki :))))
mariol6 2015-10-11
Ziewające kotki dają duże pole do popisu. ;-)