Taka zimna woda,
po prostu, aż strach.
Pora się przenosić
pod cieplutki dach.
W luksusie, zieleni,
hipopotam pływa,
i spa zimowego
wraz z żoną używa.
Za krótkie pół roku,
wróci znowu lato.
W basenie cierpliwie,
poczekamy na to.
Codziennie podjemy
wiaderko jabłuszek,
by formę utrzymać,
żeby nie schudł brzuszek.
Sezon pożegnamy
szerokim uśmiechem........
Bo czy w naszym ZOO,
życie nie jest w dechę ?
dodane na fotoforum:
hellena 2015-10-15
Hi hi ale szerokachny uśmiech,a jabłuszka zdrowe,tym bardziej,że ruskie nie chcą to jabłuszek wbród:)