13 grudnia o godzinie 0:00 oddziały ZOMO rozpoczęły ogólnokrajową akcję aresztowań działaczy opozycyjnych. W dniu wprowadzenia stanu wojennego w działaniach na terytorium kraju wzięło udział ok. 70 tys. żołnierzy Wojska Polskiego, 30 tys. funkcjonariuszy MSW oraz bezpośrednio na ulicach miast 1750 czołgów i 1400 pojazdów opancerzonych, 500 wozów bojowych piechoty, 9000 samochodów oraz kilka eskadr helikopterów i samoloty transportowe. 25% wszystkich sił skoncentrowano w Warszawie i okolicach.
10 tysięcy funkcjonariuszy wzięło udział w Akcji "Jodła", której celem było zatrzymanie i umieszczenie w uprzednio przygotowanych aresztach i więzieniach wytypowanych osób, uznanych za groźne dla bezpieczeństwa państwa.
Kilkanaście minut przed północą rozpoczęła się Akcja "Azalia", mająca na celu opanowanie i wyłączenie central telefonicznych. Do 451 obiektów w całym kraju wkroczyły uzbrojone oddziały, sformowane z 700 funkcjonariuszy SB i MO, 3000 żołnierzy Wojsk Ochrony Pogranicza oraz innych jednostek wojskowych MSW, a także 1200 żołnierzy oddelegowanych przez wojsko. Zaraz po północy zamilkły cywilne telefony, w tym także w ambasadach i konsulatach. W tym samym czasie 350 funkcjonariuszy milicji i SB, 550 żołnierzy MSW oraz około 3000 żołnierzy obsadziło wszystkie obiekty radia i telewizji. Już 14 grudnia rezerwiści powołani do jednostek milicji otrzymali broń, z zastrzeżeniem, że wydawanie amunicji należeć będzie do decyzji komendantów wojewódzkich MO. Broń wydawano zmobilizowanym członkom ORMO a także emerytom oraz rencistom SB i MO, zorganizowanym w grupach samoobrony
O wprowadzeniu stanu wojennego poinformowało Polskie Radio o godzinie 6 nadając przemówienie generała Jaruzelskiego.
MON powołało dziesiątki tysięcy rezerwistów i wydało rozporządzenie o nakazie zdeponowania broni i amunicji. Zmilitaryzowano wiele instytucji (skierowano do nich 8000 komisarzy wojskowych, w tym 400 do resortów i instytucji centralnych), część strategicznych sektorów gospodarki, takich jak komunikacja, telekomunikacja, energetyka, górnictwo i porty morskie oraz 129 najważniejszych fabryk.
Wyłączono komunikację telefoniczną (co spowodowało liczne przypadki śmierci osób, których nie można było przewieźć do szpitali karetkami pogotowia), wprowadzono cenzurę korespondencji. Po późniejszym przywróceniu łączności kontroli i cenzurze podlegały również rozmowy telefoniczne (w słuchawkach telefonicznych informował o tym powtarzający się automatyczny komunikat: rozmowa kontrolowana, rozmowa kontrolowana...).
Ograniczono możliwość przemieszczania się wprowadzając godzinę milicyjną (w początkowym okresie od 19:00, następnie od 22:00 do 6:00), jednocześnie zakazano zmiany miejsca pobytu bez uprzedniego zawiadomienia władz administracyjnych. Wstrzymano wydawanie prasy (poza dwiema gazetami rządowymi – "Trybuna Ludu" i "Żołnierz Wolności", oraz kilka pism terenowych). Zarządzono również wstrzymanie wyjazdów zagranicznych do odwołania (zamknięto granice państwa i lotniska cywilne), a także czasowe zawieszenie zajęć w szkołach.
- Wikipedia
PS. Zdjęcie jest z internetu bo moje kartki nie przetrwały...
barbour 2010-12-13
Pamietam ten dzien jak dzisiaj..Byla to niedziela.Chcialem sie wybrac na poranna msze do kosciola i nie doszedlem..........
bulinad 2010-12-13
Pamiętam ten dzień była to niedziela chciałam oglądać teleranek a w telewizorze tylko jakieś paski i obraz kontrolny ,po chwili generał Jaruzelski obwieścił całemu kraju o stanie wojennym ,ach co to były za czasy ciężkie czasy ,chociaż wspominam je bardzo dobrze i czasem łezka się zakręci w oku :)
miłego popołudnia
ailton 2010-12-13
MILUSIEGO WIECZORKU CI ŻYCZE:)))
OJ PAMIĘTAM TEN DZIEŃ BARDZO DOBRZE...
davie 2010-12-13
Pamiętam, pamiętam te trudne czasy...:))))
Pozdrawiam ciepło w mroźne popołudnie..:)
katka12 2010-12-13
Tego dnia nie było teleranka :)
sarna1 2010-12-13
Pamietam te kartki , miały różne kolory ....pozdrawiam i dziękuje za ocenę zdjeć
beates 2010-12-13
pamiętam tą kartkę.....i te na mięso też...na buty była jedna ,mala kartka...
aazja 2010-12-13
A ja zostawiłam sobie na pamiątkę orginał ...były też kartki na zeszyty ..i zamiast papierosów można było wymienić na słodycze i alkohol też na słodycze ...co za czasy ale dziś z sentymentem je wspominamy ...
fluidek 2010-12-14
moje przetrwały, mam je w rodzinnym archiwum, ale i tak ta fotka mnie zaszokowała...upiory przeszłości wrócily
ewusia 2010-12-15
Nie chciałabym już za nic w świecie takich metod zakupów.
Pozdrawiam, przesyłam wieczorne serdeczności.
kofta73 2010-12-16
A jak ktoś słodził 3 łyżeczki?
Pamiętam zakupy butów trzy numery za dużych, które czekały aż noga do nich urośnie...
linka6 2010-12-21
To były czasy - trudno dziś w to uwierzyć,że kiedyś w sklepach półki świeciły pustkami ...
basiula 2011-01-23
tez mam taka kartke.....pozdrawiam,,,,