BIGOS -tak nazwał je mój chłop ,kiedy zapytał co to za ciasto...odpowiedziałam ,że nie wiem ,bo robiłam ciasteczka i zostały mi resztki kilku kremów i dużo białek.
Poszukałam w necie i zrobiłam biszkopt z samych białek i spontanicznie dorzuciłam garść orzechów.
No a krem i dziwne posypki to resztki pozostałe po ciasteczkach .
Mój stwierdził ,że skoro to przegląd i zbieranina to ciasto musi nazywać się bigos...
dodane na fotoforum:
ewaeu 2016-08-08
bardzo mi się podoba , nie ma to jak spojrzenie świeżym okiem i dobra nazwa ...pozdrawiam...:)
zoja54 2016-08-08
Takie ciasta są najlepsze, też tak mam, jak mi zostają skrawki z różnych ciast sklejam masą najczęściej o różnych smakach, na wierzch polewa jakaś posypka i gotowe, pycha, pozdrawiam:)
beata1 2016-08-09
Witam ciepło....
U mnie przeszła burza z ulewnym deszczem....
Pozdrawiam , a fotka super...)
stachs7 2016-08-09
Wygląda pysznie!Może być i bigos!