rusuu87 2007-12-30
jednyyy trochę to upiorne
kaka92 2008-01-02
;|
kaka92 2008-01-06
yyy ;d
nie ma za co :P
Yy... a co Ty jakieś wirusy rozsyłasz? :|
kaka92 2008-01-07
taa, jasne - a to gówno co masz w opisie ? ;p
kaka92 2008-01-08
Jezusie z Nazaretu, weź z tego powodu na mnie nie naskakuj ;|
Ech... nie mam już siły na znoszenie Twoich fochów itd....
crazy215 2008-01-08
wooo ... spokoo ...
kaka92 2008-01-08
czyli kolejny foch? Rozumiem, rozumiem - przywykłam. Ale zmądrzałam na tyle, że nie zamierzam niczego z tym robić. Chociaż... czy ja kiedykolwiek coś z tym robiłam? Hm... rób co chcesz, powtarzam jeszcze raz - nie mam siły na znoszenie tych ciągłych pretensji o wszystko, udawania, fochów i całej reszty... Podobno się zmieniasz - oby na dobre. Oby - dla Ciebie, nie dla mnie... Choć, nie sądzę żebyś miał powód do zmian - przynajmniej jeśli chodzi o ogół... ja z chęcią zmieniłabym w Tobie tą tendencję do fochów, obrażania, smutnych paszczek na gg itd. ale co ja mogę? I co mnie to zresztą obchodzi - jak tam sobie chcesz - "nara".
kaka92 2008-01-09
Widzisz, najwidoczniej w takim razie nie jestem w stanie znieść tej Twojej piętnastominutowej złości. Nie wiem, czy do jasnej cholery to zauważasz, ale jesteś zły nawet za to, z czego ktoś inny by się śmiał... Nie mówię, że to źle, że nie jesteś taki sam jak reszta, ale to cholernie trudno wytrzymać!! Już sama nie wiem, co mogę napisać, a co nie bo zaraz jesteś wkurzony, albo udajesz wkurzonego...A kiedy ja się raz obraziłam - robisz z tego wielkie halo. Tyle, że ja miałam powód, a Ty w większości przypadków go nie masz...
Czekaj, niech zgadnę - teraz też się obraziłeś?
kaka92 2008-01-09
Jezusie... a nie wiem..no i co mam teraz zrobić? Mogę tylko napisać, że życzę Ci żeby Ci się ta wielka zmiana udała :P