11 listopada
Magiczne liczby trzy
I Polska wyłania się z mgły,
W niepodległej piszę te słowa,
Jestem szczęśliwa,
Że ten dzień mogę świętować.
Ziemię moją okuli w kajdany,
Jeszcze słyszę brzęczenie łańcucha,
Widzę ludzi niewolą znękanych,
Kupczyków, w których zebrała skrucha.
Ten kraj to moja ,,ziemia obiecana’’
W ten dzień, modlitwę szepcze z cicha,
Ze czcią klękając na kolana,
Bogu dziękując za dar wolności.
Ta ziemia krwią naszą opita,
W ten dzień, skrwawione zrzuciła okowy,
By mogła się odrodzić Rzeczpospolita,
A w naród wstąpić duch nowy.
Po ciemnej nocy, jasny wstaje dzień,
Nasz świat doczekał się odmiany,
Radości nie przesłoni żaden cień,
Na szczęśliwych twarzach roześmianych.
A na koniec, tak wam powiem,
Kto Polak, ten mi przyzna,
Najważniejsze dla mnie słowa te:
Bóg, Honor, Ojczyzna!
Autor: Martysia07
https://www.youtube.com/watch?v=HO46vMAUALc