W myśl prastarej, wspólnej ludom całej kuli ziemskiej zasady, by „podobne leczyć podobnym”, ziela L. salicaria używano w starożytności i średniowieczu przeciw czerwonce. Zapomniana w czasach nowożytnych, wróciła do łask podczas I wojny światowej jako lek wykrztuśny, przeciwbiegunkowy, ściągający, przeciwgorączkowy i przeciwzapalny. Obecnie znowu bywa stosowana przy cukrzycy, nadciśnieniu, zakrzepicy, nawet po zawałach. W kosmetyce leczy się nią trądziki oraz łojotoki.