.."Szylkretowe futerko jest piękne, ale trudne do opisania. Występują w nim zarówno włosy rude, jak i czarne, przesiane nierównomiernie i zupełnie przypadkowo na całym ciele, ułożone w charakterystyczne drobne plamki, przyciemnienia i rozjaśnienia. Kolory są tu mocno wymieszane, a w idealnym, ale chyba niespotykanym w naturze, przypadku na jeden centymetr kwadratowy ciała kotki przypadałoby dokładnie tyle samo włosów rudych i czarnych. Niekiedy do tych dwóch kolorów dochodzi jeszcze biały – wówczas mamy do czynienia z szylkretową kotką trójkolorową, w rude, czarne i białe łaty, czyli tricolorką.
Nazwy poszczególnych odmian szylkretu to przedmiot wielu nieporozumień. Prawdopodobnie wynika to z częściowego pomieszania nazw stosowanych w języku polskim i angielskim, w którym stosuje się wyraźne rozróżnienie między kotkami dwukolorowymi (czarny z rudym) czyli tortie a tricolorkami (czarny, rudy i biały), nazywanymi calico. Idealna szylkretka tortie ma futerko przesiane rudo-czarno, bez żadnych wyraźnych łat, czasami zdarza się jednak (i bywa wysoko oceniania na wystawach) ruda plamka na pyszczku zwana pieszczotliwie przez hodowców płomieniem. Idealna szylkretka calico (z bielą) powinna mieć natomiast wyraźne wyodrębnione łaty w trzech kolorach, na na łatach jednego koloru nie powinno być nawet pojedynczych włosów innego.." (inf. z internetu)
dodane na fotoforum:
paubia 2012-03-02
Ma urocze futerko :)
sejenia 2012-03-02
Bardzo to skomplikowane. Bardzo lubię umaszczenie tricolor u kotów. A rudzia jest (była) po prostu przepiękna!
ragata 2012-03-02
Bo Rudzia była miła, w szczególności w dotyku ;-) musiała mieć wśród przodków jakiegoś rasowca, ale sama była takim wyjątkowym mixem. Nie spotkałam nigdy zwierzaka tak jedwabistej sierści, jaką ona miała..
bourget 2012-03-02
Ragata, moja szylkretka ma siersc jak jedwab! One widocznie tak maja, bo zaden inny nie ma takiego futra! A w starej stodole mieszka sliczna trzykolorowa kotka - kolory rozdzielone jak trzeba, kicia (Lola) niestety nie ma domu...karmie ja , jest wysterylizowana i nawet daje mi sie poglaskac..I nikt poza mna jej nie podziwia...
malgo51 2012-03-03
Rudzia wygląda slicznie, tylko ma taki smutny wzrok. Szkoda, ze piszesz o nie w czasie przeszłym, czyzby jej juz nie było:( Pozdrowienia:)
ragata 2012-03-03
tak, Małgosiu, Rudzia odeszła Tęczowym Mostem do Krainy Wiecznych Łowów miesiąc temu..
mada31 2012-03-04
sliczne sa te trzykolorowe kotki, we Francji nazywaja sie one Isabelle. Piekna byla ta Twoja Rudzia Agatko
tuniax 2012-04-12
Obie moje kotki to szylkretki. Iwa ma równomiernie umaszczone futerko odcieniami jesieni: od ciemnego brązu począwszy, na dojrzałej moreli skończywszy. Lara to tricolor: łaciata rudo-biało-niebieska (niebieski zamiast czarnego) :)