Łącznik między tunelami a w nim - tak, nasz środek transportu. To był ciekawy dzień - rano jeździłem rowerem po urwiskach w kamieniołomie no to po południu nie mogłem sobie odmówić wjazdu 700m. wgłąb ziemi do nieczynnego tunelu kolejowego.
Zaskoczył mnie fakt że tunel ktoś w miarę posprzątał i pozabezpieczał blachami odkryte wcześniej studzienki ściekowe - dzięki temu jechało się wygodnie i bezpiecznie. Na zewnątrz powieszono też tablicę informacyjną z kilkoma zdjęciami i krótkim opisem obiektu oraz jego historii. Tunel ten jest bowiem prawnie chroniony jako zabytek i miejsce pamięci związane z IIWŚ. choć na jego należyte utrzymanie pieniędzy brakuje to jednak lokalne grupy miłośników historii i tego typu miejsc jakoś dbają by obiekt był w miarę bezpieczny.
dodane na fotoforum: