Dziś prezentuję skromne kilkanaście zdjęć z wnętrza nieczynnego tunelu kolejowego w mieście Lengerich w Niemczech.
Jest to najdalej na północ Niemiec wysunięty górski tunel kolejowy i jeden z ciekawszych w tym kraju.
Tunele są w zasadzie dwa. Starszy, powstały w roku 1871 oraz nowszy, wybudowany w 1929 roku.
Stary tunel ma długość 765m. jego przebieg jest prostoliniowy a wiodły nim dwa tory linii kolejowej łączącej miasta Münster i Osnabrück. Nowszy tunel biegnie około 30m. na zachód o starego i jest położony nieco ponad metr głębiej niż stary tunel. Nowszy ma 581m. długości i przeprowadza po linii prostej dwa tory w relacji identycznej co jego starszy brat. Powodem wybudowania nowego tunelu był gwałtowny wzrost przewozów kolejowych na tej trasie - dwa tory nie wystarczały. Szybko jednak stary tunel zamknięto dla ruchu (już rok po oddaniu nowego obiektu - w 1930 roku) a później przyszła wojna i stary tunel przebudowano na potrzeby fabryki zbrojeniowej i schronu dla cywilnej ludności miasta Lengerich. Produkowano tu części do rakiet V1 oraz do samolotów a obiekt w czasie wojny nosił nazwę U-Verlagerung Rebhuhn. Rozumieć to można najprościej jako przeniesioną pod ziemię (U-Verlagerung) produkcje, natomiast Rebhuhn to kryptonim obiektu - Rebhuhn oznacza po niemiecku Kuropatwa a nazwa ta odpowiada pewnemu kodowi, w którym obiektom produkcyjnym bądź magazynowym w nieczynnych tunelach nadawano kryptonimy od gatunków ptaków. Fabryki w specjalnie wykopanych sztolniach zwano od nazw minerałów (np. U-Verlagerung Anhydrit, U-Verlagerung Basalt...), w nieczynnych kopalniach od gatunków zwierząt ale nie ptaków, w głębokich piwnicach od imion żeńskich itd.
Wracając jednak do naszego tunelu, przetrwał on nieuszkodzony trudy wojny a w nim w miarę bezpieczna ludność miasta. Pracowali tam też angielscy jeńcy wojenni ale nie była to duża grupa - większość produkcji była w rękach chroniącej się tu lub po prostu zatrudnionej ludności miasta i okolic. Po wojnie nic się tu nie działo, jedynie rozebrano większość zabudowy wnętrza tunelu a z pozyskanych cegieł zbudowano w Lengerich remizę straży pożarnej. W latach 80' XXw. funkcjonowała tu prywatna strzelnica, którą zlikwidowano w 1991 roku. Od tego czasu zamurowany obiekt powoli niszczał bez opieki. Na początku XXIw. stary tunel został uznany za miejsce pamięci i jako zabytek jest prawnie chroniony. Nie zmienia to jednak jego sytuacji. Ze względów bezpieczeństwa (groźba zawalenia - taa, jasne... tunel jest w całkiem dobrym stanie) niezasypany portal tunelu zamknięto stalowymi drzwiami ale i na nie ludzie znaleźli sposób. Dopiero w tym roku grupka entuzjastów postanowiła nieco posprzątać wnętrze tunelu i zabezpieczyć blachami studzienki znajdujące się w podłożu. Na południowym portalu (tym dostępnym, nie zasypanym) powieszono też tablicę informacyjną ukazującą historię oraz podstawowe dane tego ciekawego obiektu.
Tyle opisu. Teraz zapraszam na zdjęcia. Pod każdym krótkie wyjaśnienie. Wkrótce będzie też skromny filmik z odwiedzin tego miejsca, który podlinkuję pod każdym ze zgromadzonych tu zdjęć.
dodane na fotoforum: