Moje drugie urodziny byly super!
Najpierw mnostwo prezentow w domu, pozniej swietowanie w przedszkolu (mialem zrobiona specjalna fryzure z lakierem i brokatem wlacznie, wszyscy spiewali mi szwedzkie 100 lat, jedlismy ciastka, mialem przypiety specjalny znaczek zeby nikt nie zapomnial ze to moj dzien a na koncu dostalem super kartke z Bosse), a wieczorem tort i zabawy z rodzicami, Sylwia i Mariuszem.
A to jeszcze nie koniec swietowania - w sobote przychodza do mnie babcia i dziadzius a w nastepna sobote reszta rodziny :-) Fajnie jest miec urodziny ;-))