Łabędź niemy - widok, którego nie lubię ale niestety się zdarza. Ten ptak zaplątał się w żyłkę i prawdopodobnie złapał nie tylko to. Cóż, to wędkarze wkraczają na teren natury, nie odwrotnie. Czasem widzę jak odpędzają te ptaki bo przecież ryby im płoszą. Takim ptakom należy pomagać by nie padły. Chciałyśmy z koleżanką złapać go i uwolnić ale niestety... był nieufny, osowiały i trzymał się z dala od brzegu. Przykre wspomnienie.
1 maja 2010 nad Zaporą Zalewu Sulejowskiego
dodane na fotoforum: