pisklak 01

pisklak 01

Oto pisklę, przez które tylni bagaż pozlatywał z siedzeń w efekcie nagłego hamowania. Siedziała ta sierota na jezdni i ani drgnęła, więc uznałyśmy z towarzyszką za stosowne zabrać je z asfaltu. Identyfikacja trwa, wierzę, że maluch przeżyje gdzieś tam gdzie został :]

Ptasiarze orzekli, że to młoda cierniówka :] takiej jeszcze nie miałam w swoich zbiorach.

czes59

czes59 2011-08-10

Może to jakas pokrzewka. trudno orzec. Pozdrawiam:)

rapsod

rapsod 2011-08-10

Wciąż się zastanawiamy. Wokół drogi były tylko pola zatem to to musi żyć gdzieś w zbożach? Jak oznaczymy małego to dam znać ;]

hasedi

hasedi 2011-08-14

piskle miało szczęście ...że natrafiło na Was....

werina

werina 2011-08-18

piękny !

sferian

sferian 2011-08-22

fajne zdjęcie :)
pozdrawiam :)

zabuell

zabuell 2011-09-07

Nie dus go tak! Az mu oczki wyszly. Mam nadzieje ze w bagazu nie bylo delikatnej lampy z krysztalu? ani zabytkowego lustra?

rapsod

rapsod 2011-09-08

Nie duszę. Oczki mu nie wyszły tylko akurat je mrużył :]

prelud

prelud 2011-09-08

Dawno już padł z głodu...

prelud

prelud 2011-09-08

... albo go coś zeżarło...

prelud

prelud 2011-11-12

I nic się od tamtej pory nie wydarzyło godnego fotografowania??:)

rapsod

rapsod 2011-11-26

Cóż... łabędzie :D skoro chcesz koniecznie... ;]

hasedi

hasedi 2011-11-29

hej , hej ...co tu u Ciebie taka cisza .? pozdrawiam :)

hasedi

hasedi 2011-12-22

Wesołych Świąt :)

hasedi

hasedi 2011-12-31

szczęsliwego Nowego Roku :)

dodaj komentarz

kolejne >