realka 2010-01-10
125 g gorzkiej czekolady rozpuścić ze 125 g masła (niesolonego). Ostudzić.2 duże jajka ubić do białości z 200 g cukru i 1 łyżeczką ekstraktu waniliowego (pominęłam). Do ubitych jaj dodawać po 1 łyżce czekolady,a następnie dodać 75 g mąki wymieszanej ze szczyptą soli, wciąż ubijając mikserem na wolnych obrotach.
Kwadratową blaszkę (23 cm) wysmarować masłem, wyłożyć papierem albo wyłożyć folią aluminiową bez smarowania masłem. Wlać połowę
masy (mniej więcej ;)), ułożyć na to opakowanie serka Philadelphia lub
podobnego w plasterkach (serek musi być b. dobrze schłodzony, można nawet go lekko zmrozić, wtedy łatwiej pokroi się w cienkie plasterki). Na górę wyłożyć resztę masy. Piec w nagrzanym
do 180 stopni piekarniku ok. 30 -35 minut - wierzch ma być suchy i bledszy, środek (po włożeniu patyczka) wciąż wilgotny.
Przepis znalazłam w Galerii Potraw - forum Gazety Wyborczej, pochodzi z książki Nigelli Lawson, How to be a Domestic Goddess, zmodyfikowany przez Cipcipkurkę :)