Bywa i tak że Bonifacy czasem wybierze się na zimowy wieczorny spacer. I bywa też tak że zabawi na nim dłużej bo akurat spotka sarny i zapatrzy się tak iż nie zauważy że już przyszła noc i czas wracać do domu.
A sarny nie zwracały na niego uwagi i ganiały się to tu to tam najwidoczniej były w dobrym nastroju i postanowiły się troszkę pobawić w berka.
cicha72 2023-01-25
Jakie miłe spotkanie, naprawdę można się zapatrzeć :) sarenki hasają w swej tajemniczej mglistej krainie, a gdy jest mgła to jest tak cichutko, więc nic im nie przeszkadzało :)