Moje wakacje - maj 2010 - ciąg dalszy

Moje wakacje - maj 2010 - ciąg dalszy

Włochy
Punta Sabbioni - camping Marina di Venezia
Olivier znalazł zaraz oczywiście odpowiedni pojazd dla siebie, a my - usiłujemy jakoś się rozpakować .... :((((

dodane na fotoforum:

olga22

olga22 2010-06-17

Basiu wnuki rosna jak na drożdzach !!!! a my ????

magie

magie 2010-06-17

O, jaki Olinek zadowolony:)))

majka

majka 2010-06-17

MILO SPEDZAM CZAS DOBRANOC KOCHANI

agus63

agus63 2010-06-17

Na pierwszy rzut oka widać,
jak cudnie Wam tam było!
Pozdrawiam Basiu, miło! :)))

majka

majka 2010-06-18

Czas tak szybko upływa,
jak potok płynie w dal.
Cieszmy się każdą chwilą,
żeby nie było nam żal.
Mlłego od rana do wieczoru dnia.
Pozdrawiam:)))

grejsia

grejsia 2010-06-18

Wiesz, jak ja sie rozpakowuje podczas wojazy? Zawsze mam extra torbe na uzyte ciuszki...za to mase prania po powrocie..

woliori

woliori 2010-06-18

Ach, te ogniki w oczach....

maria10

maria10 2010-06-19

....dzieci są rozkoszne..... pozdrawiam:))))

dodaj komentarz

kolejne >