Stara chata - obecnie "Muzeum - u Kawuloka"
dodane na fotoforum:
jurekw 2009-11-28
Byłem tutaj!!!! Oglądałem i słuchałem gawędy córki Józefa Kawuloka, która kontynuoała po ojcu ten piekny zwyczaj przyjmowania gości i prezentowania historii "kurlawych" (tak mówiła) chat. Dom składa sie z dwu izb: czarnej i białej. W czarnej, po której snuł się dym z paleniska (by nie płacić podatku od komina, poprostu ich nie instalowano), toczyło się życie rodziny. Tutaj się jadło, muzykowało i spało, tutaj toczyło się całe życie towarzyskie i rodzinne. Jej drewniane ściany są rzeczywiście osmalone na czarno. Nad paleniskiem wiszą kociołki, na ścianach m.in. instrumenty muzyczne - małe piszczałki i ogromna trombita oraz śliczne gajdy. Bardzo ciepło i miło wspominam wizytę w tym wyjątkowym domu.
Dziękuję Ci Basiu za przypomnienie mi mojej wizyty w Istebnej:)