Dziękuję Wam..dzisiaj jestem trochę jeszcze oszołomiona tymi ostatnimi wydarzeniami ale powoli wracam do rzeczywistości...wylot męża wypadek syna....Nie ma tego złego co na dobre by nie wyszło:))))
Pozdrawiam
yericho1 2009-09-14
Renatko....w życiu niestety tak bywa....raz dobrze innym razem nieco gorzej....Najwazniejsze,, że wszystko pomyślnie sie skończyło...Główka do góry....Pozdrawiam..:)))
halinag 2009-09-14
witam miłego pogodnego dnia życzę ,oraz całego tygodnia..Reniu trzymaj się jakoś...czy coś poważnego?.........