Przy okazji przemeblowania synuś wywalił moje książki ze swojej biblioteczki...teraz muszę je upchać u siebie:)))
A to niektóre z nich...
dankach 2010-02-24
No to miłego pichcenia:)) A mnie by było szkoda życia na siedzenie w kuchni...jestem tradycjonalistką i nowe przepisy wdrażam jak inni je już wypróbowali i polecają:)) Pozdrawiam:)
mondia 2010-02-24
Też mam problemy z upychaniem książek ...a trochę rozdaję jak ktoś potrzebuje....dużo kucharskich córcia przejęła....niech jej teraz służą ...a miałam i takie całkiem stare jeszcze od mojej mamy...a wiesz że czasami się przydają....przepisy nawet na czasie...
reni1 2010-02-24
Halinko ja też mam takie stare a przepisy nadal aktualne;)))Tak też córka zawsze mi podbiera co jej potrzeba..
maria10 2010-02-24
..... też mam dużo książek kucharskich ale jakoś przy mamie nauczyłam się gotować /mama świetnie gotowała/ i sporadycznie korzystam z przepisów..... częściej dostaję przepisy od siostry albo znajomych.... lubię proste i szybkie potrawy.... pozdrowionka :))))
magdabo 2010-02-24
Bardzo ciekawa lektura , też nigdy się nie pozbywam ...