W nocy z 5 grudnia na 6 grudnia podkłada się prezenty pod poduszkę, w bucie lub umieszcza się je w dużej skarpecie. Ten ostatni zwyczaj stosunkowo rzadko praktykowany jest w Polsce, rozpowszechnił się głównie dzięki wpływom kultury amerykańskiej.
Istnieje wiele legend związanych z tym zwyczajem. Jedna z nich, zapewne o anglosaskim rodowodzie, mówi, że 6 grudnia wczesnym rankiem, kiedy jeszcze wszystkie dzieci śpią, Święty Mikołaj zagląda przez szybkę do domu. Gdy zobaczy wyczyszczone buty, zostawia upominek dla domowników. Jeżeli zaś nie zobaczy żadnych butów lub będą one brudne, zamiast prezentu zostawi tylko zgniły ziemniak
dodane na fotoforum: