to był LUNCH O PÓŁNOCY

to był LUNCH O PÓŁNOCY

W szesnastą rocznicę ślubu Roman zaprasza do swojego jeszcze niewykończonego domu poznaną przez internetowy portal parę, by urządzić wspólne frywolne party. Tajemnicze spotkanie ma być niespodzianką i prezentem dla jego żony Barbary. Nieoczekiwany zwrot akcji sprawia, że do ich nowego lokum trafiają niewłaściwi ludzie. Omyłkowe spotkanie staje się pretekstem do opowieści o małżeńskich związkach, miłości, seksie i marzeniach głęboko skrywanych w naszej podświadomości.

dodane na fotoforum:

ingas

ingas 2014-10-12

Zafundowałaś sobie piekny wieczór ....u nas wczoraj goscił zespól Big-Cyc ale mnie nie porwało jakoś :)))

olga84

olga84 2014-10-12

poszłabym na taką sztukę...

maria10

maria10 2014-10-12

...wierzę, że spędziłaś wspaniały wieczór.... :))))

dodaj komentarz

kolejne >