koleżanka wróciła z wczasów w Chorwacji.
W czasie jej nieobecności podlewałam jej ogródek.
Przywiozła mi liście laurowe, figi, magnesik i rakiję z figami.
reni1 2016-08-25
Swietne prezenty..robilam ta potrawe jak ostatnio Maria byla tyllko z piersia kurczaka..dobranoc
trawka 2016-08-25
Dojrzałe figi ..... ale rakii nie da się wypić, próbowałam w zeszłym roku... no chyba, że Tobie Reniu zasmakuje. Ale w sumie to bardzo miłe ze strony tej koleżanki.
maria57 2016-08-25
re/ nie idziesz jeszcze??? to wracaj do Sierakowic
pójdziemy na grzyby
jak żyję, nigdy nie widziałam tyle grzybów na jednym miejscu
Dwa koszyki, dwie torby foliowe duże, woreczek foliowy po kanapkach, pudełko po drożdżówce na wyprawę, wszystko, w co się dało,Musiałyśmy się cofnąć i zanieść je do samochodu, bo inaczej trzeba by było z nimi się na plażę wybra.
a to wszystko zebrałyśmy na około 150 m kwadratowych.
dla wyjaśnienia podam, że na tym samym placu było mnóstwo obciętych trzonów po porannych zbieraczach
A tak w ogóle to koszyk i pojemnik zabrałyśmy z domów, bo chciałyśmy w tym lesie zbierać borówki. Borówek znalazłyśmy może za 1 szklankę (we 2 osoby)
jagoda8 2016-08-26
Miłe to...ja dostaje liście laurowe z Prowansji...pachna inaczej niż kupione w sklepie:)
maria10 2016-08-26
..... piękny prezencik dostałaś..... na pewno dobrze się spisałaś..... pozdrawiam i życzę dobrej nocy:))))))