reni51 2017-04-07
Wystawców było wielu, oglądających również ale kupujących bardzo mało. Raczej wystawcy kupowali jeden od drugiego. Ci, którzy kochają rękodzieło potrafią je docenić u innych.
Być może termin nie był odpowiedni: piątek godz. 13.00-16.00. Ludzie w tym czasie są w pracy. Przyszli jedynie emeryci, bezrobotni i dzieci.
Ja z takich jarmarków czerpię inspirację a dla młodzieży jest to pewne doświadczenie, które może kiedyś zaowocuje. Wobec tego-warto!
ewci1 2017-04-08
Masz racje Reniu ,nie kazdy potrafi docenic rekodzielo...a ,to przeciez kosztuje tyle pracy...