Co za czasy...

Co za czasy...

Zakaz wstępu do lasu.
Jak ja to Kropusi wytłumaczę?

olga84

olga84 2020-04-03

Był zakaz już nie raz nawet jak była np susza dacie sobie radę

asia70

asia70 2020-04-04

U nas nie ma takich zakazów na szczęście, więc rower i w drogę codziennie się dotleniam.

ingas

ingas 2020-04-04

Nie rozumie tego zakazu...

maria10

maria10 2020-04-04

.... no właśnie..... a las zawsze był - powie Ci Kropusia..... no cóż takie czasy.... wcale nie myślała, że coś takiego ją spotka..... przecież nic złego nie zrobiła :))))))))

dodaj komentarz

kolejne >