Już Mikołaj wsiada w sanie,
wór prezentów wrzuca na nie.
Dookoła ziemi krąży,
lecz czy trafi i czy zdąży?
Już kominy wyczyszczone,
już skarpety powieszone,
tyle życzeń do spełnienia,
od pragnienia do spełnienia.
I nam może też coś wpadnie,
gdy go poprosimy ładnie,
jakiś drobiazg-krawat,kiecka,
prezent dla dużego dziecka…
BĄDŹ WIĘC GRZECZNY,
LECZ NIE ŚWIĘTY,
A DOSTANIESZ SWE PREZENTY!!!