Na Śląsku Cieszyńskim opowiadania o legendarnych postaciach, takich jak rycerz Imko Wisełka, bandurkach, utopcach czy południcach były przekazywane z pokolenia na pokolenie. Dzisiaj jednak zna je już niewielu ludzi i istnieje ryzyko, że stare legendy zostaną zupełnie zapomniane.
Aby je uchronić przed zapomnieniem i zmarginalizowaniem przez kulturę masową, grupa pasjonatów pod patronatem Wiślańskiego Centrum Kultury postanowiła stworzyć w Parku Kopczyńskiego Aleję Podań i Legend.
Wykonaniem prawie dwumetrowych figur z lipowego drewna zajmuje się Grzegorz Michałek z pracowni Janosik Art. Siedem jest już gotowych. To legendarny rycerz Imko Wisełka, południca, utopiec, śpiący rycerz, Baba-Jaga, złotogłowiec i driada.
mondia 2014-11-19
Dobrze że jest Ktoś Kto podtrzymuje te tradycje i chroni przed zapomnieniem tych legend...
a wiesz że ja te niektóre postacie też znam...moja Babcia zawsze mi opowiadała najczęściej o utopcach a ja się strasznie bałam potem wody żeby mnie utopiec za noga niy pociągnoł......:))
renia53 2014-11-19
..nom tyż mamulka zawdy łosprowiali ło utopku...miyszkali my blsko bierawki...i coby my tam niy łazili straszyła nos utopcym..jak se spomna ze tyn utopiec mioł do tyj bierawki wciągnąć konia razym z forom i formanym to dziso sie smieja..jak przejyżdżom kole tego miejsca...bo tam je tak wąsko i płytko... ale wtedy to my sie fest boli...
bozyna 2014-11-19
Tyz tam byłach pogoda dopisała a tu brzydko chca nazot!!pozdrawiom chyba juz koniec dreptanio i tak pogoda była łaskawo
stefi11 2014-11-19
Fajniste te figury, i dobrze, że ludziska pamiyntajom te stare bery i bojki :)))
Pozdrowiom cie kamratko piykniście :)
stif56 2014-11-19
To jest fajne................:)