Minka nom padła na szlaku...haaa zaparła się nogami jak osioł i ani w przod ani w tył...sporo km w nogach to sie zmachała...
mondia 2015-05-04
Ha ha...no ja ona mo małe nogi niy takie dugie jak Wy ....wyobraź sie wiela musi kroków nadrobić hi hi...:))
papuas 2015-05-04
no prowda z tymi nogami
a nosiłek do psów jeszcze nie wymyślili
dobrze że nie mo tak z 25kg
eljot60 2015-05-04
... a może z tym zaparciem nogami to ma taki wytrenowany manewr ... ale najpewniej łapy już ją bolały ... w końcu szlak dywanem nie jest wyścielony
renia53 2015-05-04
...eljotku ...to przytrefioło sie piyrszy roz....napewno była już zmynczono ....zrobioła napewno wincyj km. niz my...bo lotała do przodu i wrocała sie...bezto mo wyboczone :)
bozyna 2015-05-04
Jo robiłach sie pasymka pesel sie niechce zmienić to cza czyms nadrobić haha a minka boroka sie nalotała to osłabła jo juz tyż na człapanka za cienko jestech a szkoda kochom górki pozdrawiom
elap6 2015-05-04
O bidulka....pieski robią kilka razy więcej km bo biegają do przodu i do tylu to droga się wydłuża....a może kurcz ją złapał.
jaworr 2015-05-05
Biedna psinka, tyle się musi z Wami namęczyć.... ale mądrala z niej dobra, potrafi wykorzystać możliwości....
nanatka 2015-05-05
No i znodła sposob na wos...
a przyjaciela zawsze warto mieć...ale takigo łod serca....