żech aże szczewiki potracioła...:):) a łona mi kwiotki wystawioła ... zamiast krzidełko na moj nowy talyrz narychtować ..haaa....:)
mondia 2009-03-23
Hi hi ....aleś mnie rozbawiyła ....no bo zaczyło loć jak z cebra i gibko my pouciekali ...ale sie niy mortw bo jo Twój szczewik znodła ....a skrzydełka jeszcze łostały ....za dugo sie rychtowałaś Hanysiu hi hi ....
olena 2009-03-23
hahahah jestem zakochana w waszej śląskiej mowie...Bardzo miło jest u Ciebie .. i piękna masz galerie....Pozdrawiam Cię serdecznie .. Kusiolki ...
stefi11 2009-03-23
A jo sie dziwia skond tyn wiater , już myślałach że sie ktoś powiesioł haha :))))))
adacc 2009-03-23
Witaj Hanysiu
A co Cię tak pogoniło że szczewiki pogubiłaś :))))))
Nieżle musiałaś dawać chyba dym z podeszwy szedł:))
Miłego odpoczynku po takim biegu życzę Ci:)))
Buziaki:*********
mrosia 2009-03-23
Hanysiu czy ktoś Cię gonił,że pogubiłaś szczewiki?Uwielbiam do Ciebie wpadać,bo lubię waszą śląską gwarę;))
eljot60 2009-03-24
byleby reszta konfekcji jakoś się Ciebie trzymała, to jeszcze nie będzie tak źle ;-)