****

****

23 czerwca
W DNIU OJCA przypominam jedno z najpiękniejszych zdjęć ojca i syna.
ALBUM "BLUES" grupy Breakout z 1971 - to płyta legendarna.
Również OKŁADKA zapisała się w historii. Zdjęcie jest dziełem MARKA KAREWICZA - jednego z najwybitniejszych polskich fotografików jazzowych i rockowych, a także najpłodniejszych twórców okładkowych.
Okładka jest, oczywiście, nawiązaniem do piosenki "Kiedy byłem małym chłopcem".
Fotografia przedstawia Tadeusza Nalepę z synem Piotrem, który miał wtedy 6 lat.
Zdjęcie zrobiono na warszawskim Powiślu, "z narażeniem zdrowia modeli". Choć nie widać tego po strojach, był to bardzo mroźny, zimowy dzień. Rodzice Piotrka zarzucali fotografowi, Markowi Karewiczowi, że "mógł im dziecko przeziębić". W trakcie zdjęć, po ostrych protestach Miry Kubasińskiej, Marek Karewicz ubrał dodatkowo chłopca w, znaleziony gdzieś na planie zdjęciowym, dużo za duży na sześciolatka sweter, który Mira spięła prowizorycznie na plecach spinkami do włosów. Chłopiec ma na zdjęciu dziarską minę, ale zaciśnięte z zimna dłonie stara się ukryć jak najgłębiej w zbyt długich rękawach.
"To, jak Tadeusz Nalepa wygląda na okładce albumu "Blues", było jasną manifestacją. Nie dość, że Tadeusz Nalepa miał długie włosy i nie chodził w ludowych kubraczkach, jak wszyscy wówczas artyści, to jeszcze grał głośno dziwną muzykę i śpiewał okropne teksty, które dotykały prawdziwych uczuć młodych ludzi" - mówi Mariusz Wilczyński, przyjaciel Tadeusza Nalepy.

Sława albumu "Blues", który rozszedł się w ponad milionowym nakładzie, wciąż trwa.
Krążek był trzecim w historii grupy.
Utwór "Kiedy byłem małym chłopcem" wyprzedził swoją sławą sam zespół. Bogdan Loebl wyjaśnia: "Tekst do "Kiedy byłem małym chłopcem" napisałem z myślą o moim synu. Więc nie był on - tak jak część ludzi to odbiera - adresowany do Piotrka Nalepy, tylko do mojego Radka".
"Kiedy byłem małym chłopcem"
tekst: Bogdan Loebl
muzyka: Tadeusz Nalepa

Kiedy byłem,
kiedy byłem małym chłopcem, hej,
wziął mnie ojciec,
wziął mnie ojciec, i tak do mnie rzekł:
Najważniejsze, co się czuje,
słuchaj zawsze głosu serca, hej.

Kiedy byłem,
kiedy byłem dużym chłopcem, hej,
wziął mnie ojciec,
wziął mnie ojciec, i tak do mnie rzekł:
Głosem serca się nie kieruj,
tylko forsa ważna w życiu jest.

Wicher wieje,
wicher słabe drzewa łamie, hej,
wicher wieje,
wicher silne drzewa głaszcze, hej.
Najważniejsze to być silnym,
wicher silne drzewa głaszcze, hej.

https://www.youtube.com/watch?v=lWXSUuosxtk

/zdjęcie prywatne Marka Karewicza/

Wszystkim TATUSIOM i ich dzieciom - STO LAT !!!

(komentarze wyłączone)