Likier na bazie swiezych lisci laurowych... recepture podala mi moja internetowa kolezanka z Wenecji - Jola O.
Zrobilam, przetestowalam... dobre!;))) wzmada trawienie, wiec dobre na zakonczenie obfitego obiadku np.;))) Prosze sie czestowac;)))
No to podaje przepis:
Liquore d'alloro
50 listkow laurowych
1 lt spirytusu
1,5 lt.wody
800g cukru
listki laurowe ,umyc osuszyc i ulozyc w szklanym zamykanym naczeniu i zalac spirytusem,zostawic na 30 dni w ciemnym miejscu i od czasu do czasu potrzasac slojem.
Po 30 dniach przygotowac syrop z wody i cukru,wlac ten syrop do wyciagu laurowego i odstawic wszystko na 7 dni
Po 7 dniach - prefiltrowac i przelac do butelek. Gotowe.
Wazne: uzywajac wody destylowanej rozpuscic cukier w zimnej wodzie ,natomiast uzywajac wody normalnej cukier rozpuscic w goracej wodzie.
Nie pytajcie mnie dlaczego ,bo szczerze mowiac nie wiem ,ale taki jest przepis i naprawde doskonale smakuje
bunia 2009-01-17
Kieliszeczek dla zdrowotności biorę. A i o przepis przy okazji proszę.Miłego wieczoru.
winiarz 2009-01-17
To ja poproszę o recepturę ;)
iwmali 2009-01-17
Witam! Dzięki za wiadomość,popatrzę może w takim razie dostanę u ogrodnika albo w kwiaciarni!
asia11 2009-01-18
Witam i pozdrawiam miło i serdecznie.Życzę spokojnego wieczorku:))wygląda rewelacyjnie ,jak miętówka
jeppe 2009-01-18
Zaintrygowany ponawiam zadane już pytanie: gdzie można nabyć świeże liście? Suszone mają mniej intensywny gorzkawy smak. Będąc w Jałcie widziałem krzewy laurowe o pieknej soczystej zieleni. Przepis ciekawy;-) Pozdrawiam.
vestup 2009-01-18
Buono!!!;))) Quasi come il limoncello he he;))) Saluti;*