Kolczyk....

Kolczyk....

dankrys

dankrys 2008-12-12

Do kasy na dworcu kolejowym podchodzi mala dziewczynka i pyta:
-ile kosztuje bilet do Ciechocinka??
-Juz dziewiaty raz o to pytasz-denerwuje sie kasjer.
-bo mnie o to prosil moj mlodszy braciszek.On sie okropnie cieszy, jak pan ciagle wystawia glowe z okienka.
Dobranoc ... główkę do podusi złóz ... sen jest tuz tuż ... :))))

dodaj komentarz

kolejne >